O grawerowaniu pleksy
Pleksa
jest jednym z najlepszych materiałów do obróbki laserem. Trochę wyobraźni, prób
i już można otrzymać bardzo interesujące rezultaty, które zachwycą wielu klientów.
Ale żeby otrzymać właściwe rezultaty trzeba wiedzieć kilka rzeczy.
Grawerowanie pleksy
Po
pierwsze, w Polsce używamy określenia pleksa lub pleksi. Na krajach anglojęzycznych
określa się ten rodzaj materiału jako "acrylic". Tam też można zaopatrzyć
się w cały szereg półproduktów do grawerowania, które u nas są niedostępne.
Musimy korzystać więc ze zwykłej pleksi w płytach. (sporadycznie zdarzają się
wyroby odlewane z pleksy, ale ich ceny są zniechęcające)
Po
drugie, są dwa rodzaje pleksy. Jeden to pleksa wylewana (cast), droższa i lepsza
do grawerowania, i pleksa wytłaczana (extruded) - tańsza, ale nadaje się najwyżej
do cięcia.
Pleksa
cast (wylewana) pozwala na oddanie przy grawerowaniu drobniutkich detali,
dając matowobiały rysunek, dosyć kontrastowy. Grawerowanie jest bardzo szybkie,
wystarczy leciutko przejechać po powierzchni laserem aby uzyskać rysunek. Materiał
ten pozwala na oddanie bardzo drobnych detali, odcieni szarości - doskonale
wychodzą na nim fotografie:
Bitmapa w odcieniach szarości wygrawerowana na pleksie |
Pleksa
extruded (wytłaczana) graweruje się kiepsko - rysunek jest przeźroczysty,
bez kontrastu. Przy nieco głębszym grawerowaniu lub cięciu powstają mikropęknięcia,
które rosną w niekontrolowany sposób po zakończeniu pracy, szpecąc wyrób. Jeżeli
taką pleksę przemyje się jakimkowiek płynem (rozpuszczalnikiem, denaturatem,
płynem do mycia) to te mikropęknięcia błyskawicznie rosną a wyrób nadaje się
do wyrzucenia.
Porównanie tego samego motywu na pleksie wylewanej (po lewej) i wytłaczanej (po prawej) W rzeczywistości kolor grawerunku na pleksie wylewanej jeszt zupełnie bialy. |
Kupując pleksę, musimy więc wiedzieć dokładnie
co kupujemy, aby uniknąć niespodzianek - bo na oko nie można rozróżnić tych
dwóch rodzajów.
Kolejna sprawa to przygotowanie projektu.
Amerykanie używają tutaj zasady KIS, czyli "keep it simple" - zrób
to prosto. Czyli nie używaj wielu ozdobnych elementów, ramek, grubych liter,
welkiego tekstu itp. Małe jest wielkie - jak mówią niektórzy. Wystarczy elegancja
samego materiału.
Pleksę bezbarwną najlepiej grawerować lewostronnie. Czyli odbiorca czyta
rysunek przez pleksę. Podkreśla to przestrzenność (zwłaszcza przy nieco głębszym
grawerowaniu), głębię i elegancję. Światło odbijając się od krawędzi grawerownych
w głębi materiału tworzy bardzo ciekawy efekt.
Światło odbite od krawędzi "rozświetla" materiał i tworzy wrażenie przestrzenności liter. |
Grawerować można też oczywiście pleksę kolorową. Najbardziej kontrastowy rysunek
uzyskuje się na czarnej. Grawerowane laserem znaki mają srebrzystoszare zabarwienie,
niezależnie od koloru użytej pleksy. Przykład widać na zdjęciu poniżej.
Jeżeli
chcemy wygrawerować rysunek bez zagłębiania się w materiał, grawerowanie trzeba
wykonać z minimalną mocą i dużą prędkością. Nie powstanie wtedy osad ze spalonego
materiału. Przy głębszym grawerowaniu na materiale wokół grawerowanych miejsc
pozostaje osad "spalin". Jest trudny do usunięcia - trzeba się nad
tym trochę pomęczyć - robić to ostrożnie aby nie zarysować pleksy. Jeżeli z
jakichś względów musimy zagłębić się w materiał, najlepiej najpierw zabezpieczyć
powierzchnię przed zanieczyszczeniem. Na przykład oklejając taśmą papierową
używaną przez malarzy, albo taką do przenoszenia liter wyciętych z folii.
Wielu ludzi pyta - jak głęboko można grawerować pleksę laserem? Spodziewają się że będzie to kilka milimetrów, no może conajmniej milimetr. Ale w rzeczywistości najczęściej nie chodzi im o głębokść, tylko o czytelność rysunku. Odpowiedź na to pytanie jest nieco zaskakująca. Wystarczy leciutko (bardzo płytko) wygrawerowć pleksę aby rysunek był wyraźny. Są to głębokości rzędu kilku setnych części milimetra. W większości przypadków nie ma potrzeby głębszego grawerowania. Zwalniając pracę lasera lub zwiększając moc można oczywiście zagłębić się mocniej. Przy jednokrotnym "przejściu" można dojść do 0,3 - 0,5mm. Ale im mocniej (głębiej) grawerujemy tym bardziej nierówna staje się powierzchnia. Jeżeli komuś bardzo zależy na glębokości 1-2mm to można ją osiągnąć kilkakrotnym grawerowaniem. Oczywiście czas wykonania i koszt wzrosną kilkakrotnie. A rownocześnie jakość powierzchni dramatycznie spadnie. Zawsze w takich wypadkach trzeba brać to pod uwagę.
Wycinanie pleksy
Wycinanie
elementów z pleksy (np. liter, znaków, podstawek) jest bardzo łatwe. Przy użyciu
lasera 30 watowego bez problemu przecina się pleksę 5 - 6 mm, chociaż najlepsze
rezultaty osiągnąć można na pleksie 3 mm. Pleksa 8mm wycina się dość wolno,
ale jest to możliwe. Natomiast przy pleksie 10mm zaczynają się pojawiać problemy.
Przy bardzo wolnej pracy lasera da się przeciąć, ale ponieważ ciepło i spaliny
nie są odprowadzane wystarczająco szybko - stopiona pleksa zamiast odparować,
zastyga w przecinanej szczelinie. Przez to krawędzie nie są idealnie równe.
Przecięcie grubej na 1 cm pleksy wymaga czasem kilkakrotnego przejścia lasera,
co dodatkowo wzmacnia nierówności.
Przy
wycinaniu grubszych płyt pleksy ostrość ustawiamy nie na powierzchni materiału,
lecz kilka milimetrów pod nią. Wtedy uzyskamy przecięcie za jednym przejściem
lasera.
Trzeba
zwracać uwagę na czystość układu optycznego lasera. Powstające przy cięciu spaliny
osadzają się na tych elementach, i mocno obniżają sprawność przecinania. Ponadto
bardzo wskazane jest używanie Airassist, czyli nadmuchu powietrza w miejsce
przecinane. Ponadto przy cięciu, między pleksą a podłożem musi być 2-3 cm odstęp,
tak aby spaliny i ciepło mogly swobodnie wydostać się również od dołu materiału.
Jeżeli tego odstępu nie ma, nastąpi zniszczenie spodu materiału. Można używać
tutaj specjalnej przystawki Cutting Table, która pozwala na swobodny odpływ
gazów spod materiału. Ale wystarczy podeprzeć kawałek pleksy na jakichkolwiek
podstawkach.
Kolejna
sprawa to dokładne ustawienie mocy lub prędkości pracy. Jeżeli dostarczona energia
jest zbyt mała to oczywiście materiał nie zostanie przecięty. Z kolei jeżeli
będzie zbyt duża - to wokół przecinanego miejsca pojawiają się drobniutkie bąbelki,
pęcherzyki - które bardzo psują efekt.
Tak
jak i przy innych materiałach, pojawia się jeszcze problem z kolejnością wycinania
obiektów. W programach graficznych każda linia jest obiektem. Te rysowane wcześniej
są na dole, każda kolejna leży wyżej, jakby na kolejnej warstwie. Jeżeli rozdzielimy
literę na pojedyncze krzywe (np. litera D, na linię wewnętrzną i zewnętrzną,
lub litera B, na zewnętrzną i 2 wewnętrzne), to krzywe te też będą miały jakąś
kolejność. Laser wycina obiekty w kolejności od leżącego pod spodem do leżącego
na samym wierzchu. Jeżeli najpierw wytnie zewnętrzny obrys litery D, to litera
ta wypadnie (bo pleksa jest podniesiona na postawkach), i wtedy laser nie będzie
miał w czym wycinać środka litery D. Tak więc przed rozpoczęciem wycinania należy
rozdzielić wszystkie obiekty na pojedyncze krzywe i wewnętrzne linie przenieść
w dół (w CorelDraw komendą CTRL+PgDn)
Przy cięciu powstaje szczelina o szerokości ok. 0,3 do 0,5 mm. Nie ma ona równoległych ścian, lecz zwęża się ku dołowi materiału - tak że u spodu jej szerokość może wynosić ok.0,05mm a na powierzchni materiału 0,5mm. Przy dużych elementach nie ma to większego znaczenia, ale przy cięciu drobnych detali,trzeba na to zwracać uwagę. Trzeba wycinać z pewnym naddatkiem materiału. W niektórych laserach jest funkcja automatycznie kompensująca szerokość tej szczeliny. Ale przy dokładnym wycinaniu i tak lepiej "ręcznie" ustalić linię cięcia.
Dodatkowe elementy i kolory
Wygląd
wykonywanych z pleksy przedmiotów (np. dyplomów, pamiątek, tabliczek) można
wzbogacać dodając detale wykonane z folii PCV lub metalizowanej (takiej jak
używana do reklam). Po naklejeniu na pleksę można ją wycinać laserem i grawerować
przez nią. Jeżeli ustawimy parametry cięcia tak aby laser zagłębił się na ok
30-50% grubości pleksy, uzyskamy ciekawy przestrzenny efekt (coś w rodzaju przetrzennej
obwódki wewnątrz pleksy).
oto kilka przykładów użycia folii:
Herb klubu wykonany z kilku kolorów folii translucentnej. Nacięcie linii ok. 1mm wgłąb materiału powoduje odbicia światła.
|
||
Fragment dyplomiku wykonanego z użyciem folii translucentnej
|
Z folią zawierającą PCV trzeba uważać, żeby było jej
jak najmniej. Powstają z niej szkodliwe, toksyczne gazy które mogą uszkodzić
optykę lasera, a poza tym spalona laserem zostawia czarny tłusty osad. Złote
i srebrne folie metalizowane mogą służyć do wykonania logo, ramek, i innych
detali dodatkowo ozdabiając wyrób.
Wszystko zależy od pomysłowości projektanta...